Marco Tosatti
Gdy sprawozdawca – kardynał Świętego Kościoła Rzymskiego – ignoruje bardziej lub mniej wyraźnie ojcostwo raportu, na którym złożył swój podpis, to nie jest problem?
Kiedy sam kardynał, w odniesieniu do fragmentu tekstu, który jest na pewno bardzo ciekawy i pełny problemów, jest proszony o wyjaśnienie odsyła po odpowiedź do arcybiskupa, który jest sekretarzem asystentem (papieża) na synodzie, i faktycznie jego autorem , to nie jest problem?
Kiedy wielu biskupów i kardynałów, w tym z Polski z Afryki z Australii, narzekają, na Raport, oraz zarzucają mu że nie odzwierciedla tego, co zostało powiedziane na sali, i że zawiera tematy, które nigdy nie zostały omawiane na Synodzie, a następnie pojawiają się w Raporcie, to nie jest problem?
Gdy tekst ogłoszony nie do zaakceptowania przez kardynałów i biskupów, beznadziejny jest kierownay do językowych grup roboczych które mówią, że pracują, aby przejrzeć tekst, wyeliminować niektóre wyrażenia i aby mógł zostać zaakceptowany, tekst który jest chorym tekstem, i nie wiadomo, ile z tego, co jest proponowane będzie przyjęte, to nie jest problem?
Gdy są biskupi – więcej niż jeden – którzy mówią, że nie chcą więcej ewentualnych przyszłych Synodów, jeśli mają tak się odbywać, dlatego, że obecny zamienił się w farsę, to nie jest problem?
Kiedy Kardynał Napier z RPA potwierdza przez Twitter, w sposób publiczny, że niektórzy na Synodzie próbują dostosować się do wizji świata, lecz większość chce pozostać mocno z prawdą, to nie jest problem?
Kiedy wybrano kardynałów na prowadzących Synod, pomijając cały kontynent, w którym jest największy wzrost chrześcijaństwa i katolicyzmu pod względem liczby wiernych (w przeciwieństwie do Europy i Ameryki Północnej, czy do Ameryki Łacińskiej, gdzie ewangelicy pochłonęli miliony byłych katolików), to znaczy, trzeba stwierdzić że Afryka została zapomniana, to nie jest problem?
Kierujący Synodem zdecydowali się nie podawać do wiadomości publicznej wypowiedzi uczestników Synodu, gdzie przez dziesiątki lat praktyka ta była stosowana, bo papieże chcieli aby była przejrzystość i uwzględniali prawo chrześcijan do poznania wypowiedzi ich Kardynałów. Następnie zdecydowali się na publiczny dokument roboczy, w którym bardzo wielu [Ojców synodalnych] nie rozpoznaje siebie, w którym podobno omówiono najbardziej kontrowersyjną i ekspresjną linie kilku teologów i biskupów. Trudno nie zauważyć próbę kierowania i manipulowania ścieżką Synodu. Kiedy, po opublikowaniu dokumentu, stowarzyszenie Głos Katolików, które gromadzi miliony katolików z całego świata, w piętnastu różnych pro-life organizacjach określa go po prostu jako ” zdradę „i stwierdza, że „Ci, którzy kontrolują synod zdradzili rodziców katolickich na całym świecie. Uważamy, że raport z połowy Synodu jest jednym z najgorszych dokumentów urzędowych sporządzonych Historii Kościoła, to nie ma problemu?
Synod Biskupów na temat Rodziny na pierwszym oficjalnym spotkaniu Kościoła za panowania papieża Franciszka, nie wykazuje się być sukcesem pod każdym względem, z wyjątkiem, sukcesem błędów. Niestety, papież nie pokazuje się, jak to być może byłoby rozsądne i pożądane, aby zapewnić katolików, z różnych stron świata, że nie dopuści do zdrady nauki Jezusa. Kardynał Kasper, jeden z najsilniejszych głównych graczy w tej bitwie, nic sobie z tego nie robi, mimo że że rozmawiał o tym z Papieżem.
Komentarz księdza który jest znanym specjalistą od objawień w Garabandal
Mój komentarz: Tak jest problem, duży problem, żyjemy w czasach o których mówi Fatima i Garabandal tuż przed końcem czasów, nie ma możliwości wątpienia już w to, mieliśmy w dniu 18 czerwca śmierci Joey Lomangino i 18 października będziemy mieli ostateczny „RAPORT”, z pierwszego Synodu za papieża Franciszka. W dniu 13 października otrzymaliśmy połowę Raportu.
Dokument ten jest nie do przyjęcia dla wielu, a jeśli oni tego nie zmienią, to doprowadzi to nas do wielkiej schizmy, ale kto jest naprawdę bardzo zaskoczony?
Tak więc, wszystkie terminy te nie mogą być przypadkiem i są bezpośrednio związane z Fatimą i Garabandal jak i z Ostrzeżeniem, które musi być bardzo blisko. Moim zdaniem jest jeszcze jedna kwestia, jestem również bardzo zaniepokojony tym nowym wirusem Ebola jak go nazywają zwłaszcza że rozprzestrzenia się w tym właśnie czasie. Stwierdzenie przez jasnowidzów, „że udanie się w podróż do Garabandal na czas Ostrzeżenia będzie bardzo trudne do zrealizowania.” Gdy wirus Ebola się rozprzestrzeni z pewnością dojechanie do Garabandal będzie trudniejsze, zaczynamy rozumieć, dlaczego. Z pewnością nasza Pani pozwoli nam wszystkim być w Garabandal w dniu Ostrzeżenia, nie mam wątpliwości, także dlatego, że powinniśmy być bardzo blisko.
Pomyśl o męce Jezusa.
Aviso
Streszczenie Dzieckonmp
Źródło: garabandalnews.overblog.com
Filed under: Apokalipsa, Kościół, Nasz smutny czas, Znaki czasu Tagged: fałszywy prorok, Garabandal, papież Franciszek, synod
